W niedzielę 27 maja o godz. 15 zespół seniorów BUKS-u podejmował na własnym boisku rezerwy MILAN-u Milanówek.
Pierwszą połowę lepiej rozpoczęli goście , którzy już w 5 minucie zdobyli bramkę. Był to ewidentny „wielbłąd” naszego bramkarza Zbyszka, który przy wybiciu piłki nabił napastnika gości. Oczywiście źle zrobił, ale przecież to B klasa, a nie liga mistrzów , a i tam się tak mylą:). Kto się nie myli??? Tylko ten co nie gra (dzisiaj zaś nie zagrało z różnych przyczyn, często z wyboru, sporo zawodników, którzy jeszcze niedawno stanowili o sile zespołu BUKS-u ).
Stracona bramka nie obudziła zespołu BUKS-u. Było widać , że słońce , upał i może różne przyczyny poza boiskowe mają wpływ na brak koncentracji i słabszą grę.
Przeciwnik poszedł za ciosem i zdobył drugą bramkę , już tym razem bez udziału naszych zawodników:).
BUKS przegrywając 0:2 zaczął lepiej grać w piłkę, choć do końca pierwszej połowy nie starczyło to do zdobycia bramki.
W szatni , po męskiej rozmowie między zawodnikami, BUKS wreszcie prowadził grę i tworzył groźne sytuacje pod bramką rywali. Bramkę kontaktową strzelił napastnik Ladzia i wydawało się, że możliwe jest wyrównanie. Tym bardziej , że szanse były, ale skuteczność była olbrzymią bolączką.
Jak to mówią niewykorzystane sytuację się mszczą i najpierw BUKS stracił zawodnika Damiana, który delikatnie powiedziawszy nie zapanował nad emocjami w stosunku do sędziego, a następnie grając w 10 dość szybko popełnił błąd w kryciu zakończony stratą 3 bramki.
By było bardziej tragikomicznie mecz kończyliśmy w 9 jako, że nerwów nie utrzymał na wodzy również kapitan Ladzia.
Do końca meczu BUKS jak mógł starał się zdobyć bramkę i nawet miał kilka sytuacji z kontry, jednak głównie skuteczność i niecelność przy strzałach zadecydowała, że wynik nie uległ zmianie.
Miejmy nadzieję że pech zakończył się z ostatnim gwizdkiem sędziego 🙂 i w kończących spotkaniach sezonu , zespół BUKS-u wyjdzie mocniejszy psychicznie, jeszcze bardziej zmotywowany i chętny do kolejnej serii zwycięstw.
Zagrali: Zbyszek Rakowski, Mateusz Call, Daniel Wojtczak, Krystian Szoka (Filip Przybysz), Damian Fabisiak, Kamil Besiński, Rafał Deczewski, Konrad Górski, Adam Kantaev (Sławek Kuropatwa), Kamil Piotrowski (Krzysiek Protasiuk), Mateusz Lada (1 bramka).