BUKS2011: bliżej, a jednak jeszcze daleko w rewanżu z KS Raszyn

top feature image

BUKS2011: bliżej, a jednak jeszcze daleko w rewanżu z KS Raszyn

W wyjazdowym meczu III ligi okręgowej orlik grupa 7 BUKS Pruszków przegrał z liderem grupy KS Raszyn 4 do 8.  Nasz zespół podjął walkę, nie dał się zdominować przez rywali, ale popełnił zbyt dużo indywidualnych błędów.

Dobrze wyglądała sytuacja po I kwarcie. BUKS remisował 1 do 1 i można było mieć nadzieję na coś jeszcze, na zaskoczenie rywali. I tak się stało, ale …. dla gospodarzy, niestety. Szkoda, ale to jest nauka, że trzeba być skoncentrowanym na swoich zadaniach na boisku w każdym momencie gry, zarówno kiedy jest dobrze jak i kiedy jest źle. Większość chłopców wie, że nie wolno się poddawać, nawet jak się przegrywa kilkoma bramkami i konieczne jest staranie się o każdą piłkę, akcję. Dzisiaj i w kilku poprzednich spotkaniach zespół BUKS przekonał się, że pierwsze minuty, ostatnie minuty kwart, meczy , połówek, to czas kiedy nie można odpuścić, nie biegać, nie bronić, nie wracać.

To nie jest tak, że nie można tego poprawić. Ależ można, jak tylko będziemy systematycznie trenować (dla przykładu rywal z KS Raszyn trenuje 3 razy w tygodniu, chłopcy z BUKS mniej, choć to nie ilość a jakość decyduje, jednak najważniejsze by każdy BUKS-iarz dał sobie szansę na progress i się angażował, kroczek po kroczku rozwijał piłkarsko, w tym mentalnie , technicznie i motorycznie).

Z drugiej strony patrząc, widać na przykładzie porównania dwóch meczy z KS Raszyn, że zespół BUKS co raz bardziej łapie o co chodzi w tej grze:). W rewanżowym meczu z liderem ligi BUKS-iarze strzelili 4 bramki, stworzyli sporo sytuacji podbramkowych i stracili o połowę mniej bramek niż w pierwszym meczu. Fakt, rywal może już nie musiał, trener BUKS wiedział już, że na dziś gotowych do tego poziomu gry jest mniej zawodników niż cały zespół:), ale istotne jest, że można , że się da….

Comments are closed.