BUKS2011: Dobre momenty były, ale efekt końcowy wciąż ten sam

top feature image

BUKS2011: Dobre momenty były, ale efekt końcowy wciąż ten sam

Początek meczu wskazywał, że BUKS jest w stanie poukładać sobie grę w defensywie i z dobrej defensywy napędzać akcje do przodu. Były sytuacje by strzelić bramkę, jednak zabrakło precyzji.

Goście wyszli na prowadzenie jednak w dalszym ciągu mecz był wyrównany. Bardzo zabolała zespół BUKS kolejna stracona bramka w ostatnich sekundach drugiej kwarty. To już drugi mecz z rzędu kiedy brak koncentracji , brak powrotu do defensywy wszystkich zawodników BUKS, przyczynił się do wyjmowania piłki z siatki przez naszego bramkarza. … Szkoda, ale skoro wiemy , że mamy z tym problemy musimy chcieć to zmienić i postarać się o bieganko do kónca kwarty lub…poprosić trenera o zmianę.

Dopiero trzecia kwarta to festiwal bramkowy Znicza, co w dużym stopniu było efektem małego ogrania, zrozumienia nauczanych zasad gry przez mniej trenujących, dopiero wchodzących do drużyny BUKS zawodników.
W ostatniej kwarcie BUKS rzucił się do ataku i walczył, strzelał gole, jednak nie ustrzegł się też prostych błędów , szczególnie kiedy nie wszyscy wracali na czas do obrony.


Ogólnie widać, że BUKS zaczyna rozumieć co i jak trzeba robić, ale jeszcze nie wszyscy chcą lub umieją wykonać swoje role na boisku. Dlatego też, BUKS-iarze głowa do góry. Zdajemy sobie sprawę z tego, nad jakimi elementami musimy jeszcze pracować jako zespół ( szczególnie co robi skrzydłowy, kiedy broni, kiedy atakuje) oraz potrzebę szybkiego wpasowania do gry nowych zawodników.

Comments are closed.

Post navigation

Previous Post :