Zniczowska lekcja dla BUKS rocznik 2002

top feature image

Zniczowska lekcja dla BUKS rocznik 2002

W sobotnie popołudnie 9 marca 2019 juniorzy BUKS-u rozegrali trzeci mecz kontrolny przed ligą. BUKS-iarze zagrali derbowy pojedynek z młodzieżą reprezentującą barwy ZNICZ-a II.

BUKS wyszedł na mecz w dość eksperymentalnym składzie , zostawiając na ławce rezerwowych 3 zawodników tzw. pierwszego wyboru, najbardziej doświadczonych  , mając na względzie ich grę w jutrzejszym meczu w seniorach. Czas na grę, szansę nauki dostali mniej ograni chłopcy oraz …debiutujący w BUKS-ie Krzysiek. Było to rzucenie chłopaków na głęboką wodę, Z PREMEDYTACJĄ,  z chęcią dodania im pewności siebie na przyszłość. Skoro już zagrali z zespołem z ligi wojewódzkiej (ZNICZ II), to można grać odważniej, z wiarą z zespołami na poziomie swojej ligi czyli pierwszej ligi okręgowej.

Od początku meczu ZNICZ – ograny w lidze wojewódzkiej, pewny siebie zespół gospodarzy – przejął inicjatywę, a BUKS wycofał się do defensywy. W miarę poprawnie przesuwający się po boisku zawodnicy BUKS radzili sobie nieźle z rozbijaniem ataków ZNICZ-a , ale ….do czasu pierwszych stałych fragmentów gry dla ZNICZ-a. Spotkanie dość szybko ustawił  róg i karny dla ZNICZ-a:). Młodzi zawodnicy BUKS przekonali się bezlitośnie, że brak koncentracji pod własną bramką, błędy w kryciu, najczęściej kończą się niedobrze.

Trzecia bramka dla ZNICZ-a też była po stałym fragmencie gry , z tym że …..dla nas:). Źle wykonany wolny przez BUKS , skończył się kontrą i bramką dla ZNICZ-a.

Ostania bramka dla ZNICZ-a to już efekt otwarcia się BUKS i nieefektywnego powrotu do defensywy.

 

To była przydatna lekcja dla całego zespołu BUKS. Gospodarze  uwypuklili braki naszego zespołu i konieczność poprawienia gry 1 na 1 w defensywie.

Pomimo przegranej, z dobrej strony pokazał się debiutujący w drużynie BUKS stoper Krzysiek. Było widać , że wie o co w tej grze chodzi, czytał grę i co ważne naprawdę fizycznie nie odstawał od rywali. Niestety w tej kwestii gospodarze pokazali naszym zawodnikom , że w piłkę nożną na wyższym poziomie nie gra się tylko nogami, ale również ciałem:). Walka wręcz, siła fizyczna gospodarzy mogła imponować i wyznaczyła BUKS-iarzom kierunek, w który trzeba pójść by jeszcze zrobić krok naprzód.

 

To co bardzo buduje po dzisiejszym sparingu, to charakter zespołu juniorów BUKS-u ! Chłopaki grali bez jęczenia, narzekania na deszcz i przy porywistym  wietrze. Co bardzo ważne nikt nie pękł, nie schodził z kontuzją, wszyscy walczyli do końca chociaż o honorową bramkę.Te elementy są podstawą dalszej pracy.

Już za tydzień w niedzielę o godz 13 na naszym MOS-ie juniorzy BUKS zmierzą się z zespołem Mszczonowianki. Będzie możliwość sprawdzenia ofensywy BUKS-u w tym meczu. Przed tym spotkaniem należy jednak odrobić uważnie „lekcje”, przemyśleć dzisiejsze błędy i dać z siebie więcej, bo tylko tak można osiągnąć jako zespół więcej.

Zagrali w BUKS-ie:

Krzysztof Zalewski, testowany Krzysztof, Roman Baleja, (Mateuszak Pietrusiak), Filip Figurski, Kuba Flis, Filip Nuszkiewicz, Dominik Andrzejak, Wiktor Przygoda (Adrian Polkowski), Michał Łukasiak, Szymon Cegliński (Franek Tatar), Dominik Jakubik.

Comments are closed.