top feature image

BUKS2002 rozegrał dobry mecz w defensywie i zaczął ligę od wyjazdowego remisu z KOSĄ

Przed pierwszym meczem ligowym BUKS-u rocznika 2002 bralibyśmy w ciemno punkt z KOSĄ KONSTANCIN. Po spotkaniu BUKS-iarze mogli czuć jednak niedosyt, ponieważ była szansa by wygrać.
Młodzież BUKS-u rocznik 2002 pojechała do Konstancina ze świadomością jak było ciężko na jesieni z KOSĄ (0:3 oraz 0:6). Do tego zespół z Pruszkowa nie był w optymalnym składzie. W meczu wystąpiło tylko 11 zawodników, ławka była , ale tylko na pokaz:).
Przez cały mecz BUKS grał konsekwentną piłkę , opartą o pressing średni i dobrze ustawioną strefę. Można powiedzieć że treningi, sparingi dały efekt w postaci dobrze wykonanego zadania. To najbardziej cieszy, ma sens, że zespół nauczył się jakiejś rzeczy i pokazał to w meczu!!!
Oczywiście bez ambicji, walki nie byłoby niczego. Widać było, że chłopakom z BUKS-u chce się biegać i szorować tyłkiem po murawie. Choć słowo murawa na arenie KOSY to wielkie słowo, bardziej pole z fragmentami trawy i połaci piachu:). Tym bardziej trzeba docenić, że na takim terenie, BUKS-iarze dali radę!!!
W ofensywie liczyliśmy na szybkość i stałe fragmenty gry. I tak też zdobyliśmy bramkę : po dobrze egzekwowanym karnym przez Adriana:).
Mecz zakończył się remisem 1 do 1, jednak w ostatnich minutach meczu wyśmienitą akcję Adriana i Filipa (wreszcie fajny obieg i wrzutka) próbował wykończyć Dominik . Niestety jego strzał głową minął słupek bramki rywali.
Nie ma jednak co narzekać, bo nie ma na co. Zasłużyliście Panowie na remis i ten punkt wywieziony jest fajnym początkiem Waszej dalszej nauki gry w piłkę!!! Gratulacje!
Zagrali:
Krzysztof Zalewski, Krzysztof Tokarski, Filip Figurski, Roman Baleja, Kuba Flis, Franek Tatar, Filip Nuszkiewicz, Dominik Andrzejak, Kacper Kawałko, Adrian Polkowski (1 bramka), Dominik Jakubik.

top feature image

Postawiliśmy się Sarmacie w pierwszej połowie, ale II połowa należała do lidera B klasy

W I kolejce wiosennej sezonu 2018/2019 seniorzy BUKS od razu musieli zmierzyć się z prowadzącą w lidze Sarmatą Warszawa. Mecz odbył się w Warszawie na boisku Obrońców Tobruku.

Gospodarze do tego meczu przystępowali w roli bitego faworyta , z dodatkową motywacją koniecznością gry na nie swoim boisku jako, że ich boisko na Okopowej okazało się, że nie ma licencji na grę przy światłach. My jako BUKS wykazaliśmy się grą fair play i zwróciliśmy uwagę na ten drobny fakt przed meczem, a nie po meczu :). Najważniejsza jest gra i zdrowa rywalizacja sportowa, aczkolwiek zasady, reguły muszą być takie same  dla wszystkich. Najważniejsze , że oba zespoły się dogadały i zagrały mecz .

BUKS do tego meczu przystąpił po znacznej przebudowie kadry zespołu w stosunku do rundy jesiennej. W podstawowej jedenastce BUKS debiutowało 4 nowych zawodników: Kacper Kaszuba z GLKS Nadarzyn, Janek Jankowski z GLKS Nadarzyn, Piotr Gudelski z KS Milan oraz junior z BUKS Mateusz Pietrusiak.

Zespół BUKS nie zdążył całkowicie zgrać nowych z resztą zespołu (transfery!!! były w ostatnim tygodniu przed ligą). Do tego ta reszta zespołu również istotnie została odkurzona. Ewidentnie w BUKS-ie została wprowadzona zasada nie ma treningu , nie ma gry, co samo w sobie wyselekcjonowało kadrę:). Można zatem dość szczerze powiedzieć, że dzisiejszy BUKS zgrywał się i docierał już w grze.

Od samego początku spotkania grę prowadził zespół gospodarzy. BUKS oddał piłkę, bronił się na własnej połowie i czekał na swoje szanse.

Czas mijał i Sarmata nie była w stanie zgnieść naszego zespołu i zmusić do wyjmowania piłki z siatki… Presje u gospodarzy było słychać ……co raz większe krzyki wśród zawodników gospodarzy nie mogących za wiele zdziałać pod naszą bramką. Do tego nasz nowy napastnik Kacper co i rusz straszył stoperów Sarmaty. To była prawie idealna gra defensywna naszego zespołu w pressingu średnim. Prawie , jako że w 43 minucie popełniliśmy błąd w grze 1 na 1 w defensywie i faul w polu karnym. Efekt karny dla Sarmaty i ….do szatni schodziliśmy z bagażem jednej  bramki. Można żałować, tym bardziej, że dobrze broniąc się całą prawie połowę, wyprowadziliśmy dwie szybkie kontry zakończone czystymi sytuacjami strzeleckimi, niestety strzały były słabe:).

Na przerwę schodziliśmy z lekka nieukontentowani, mając nadzieję, że jeszcze można powalczyć, jednak chwila wolnego, brak adrenaliny i okazało się że, nasz młody stoper Termi (pomimo debiutu filar defensywy), jest niezdolny do wyjścia na drugą połowę – zbita kostka. Kiedy grał nie czuł bólu, kiedy usiadł na ławie, już nie mógł wrócić po przerwie do gry. Wszedł za niego kolejny debiutant Wojtek Szataniak. Wojtek to już inaczej grający i inaczej wyglądający zawodnik. Próbował, starał się, ale w buty Termiego nie była w stanie wejść:).

Druga połowa to już również niestety całkiem inna gra naszego zespołu. Szybko straciliśmy bramkę na 2 do 0 i skończyło się 4 do 0 dla Sarmaty. Można powiedzieć, że trzymaliśmy się do 1 bramki…… Były błędy indywidualne w połączeniu ze zmęczeniem.

Podsumowując, spotkanie zakończyło się zgodnie z planem czyli dość wysoką wygraną Sarmaty, jednak gra BUKS  pokazała , że jest potencjał, choć kilka ogniw zespołu musi jeszcze wejść na wyższy poziom. Zdecydowanie aspekt fizyczny naszego zespołu, w dużej części zawodników musi się poprawić jeśli chcemy liczyć na korzystniejsze wyniki!!!!.

Za tydzień w sobotę o 11 podejmujemy na boisku MOS Pruszków zespół z Teresina i wtedy chcemy zagrać dwie dobre połowy oraz co najważniejsze podjąć z boiska trzy punkty. Zapraszamy kibiców do wsparcia zespołu na trybunach w meczu KS Teresin.

Zagrali:

Zbyszek Rakowski, Michał Stan (Kamil Piotrowski), Mateusz Pietrusiak (Wojciech Szataniak), Damian Fabisiak (Krzysiek Protasiuk), Adam Kantaev, Piotr Gudelski, Jan Jankowski (Emil Błaszczyk), Kacper Kaszuba, Mateusz Call, Mateusz Wojciuk (Dominik Andrzejak), Kuba Jankiewicz (Sławek Kuropatwa).

top feature image

Sparingowa niedziela BUKS-u

W niedzielę 17.03.2019 r w próbie generalnej przed wznowieniem rozgrywek ligowych sezonu 2018/2019 zagrali zarówno seniorzy BUKS-u jak i zespół młodzieżowy BUKS rocznik 2002.

Najpierw na boisko wyszli seniorzy BUKS-u. W meczu z liderem klasy B grupy I GKS Dąbrówką przegrali 2 do 4. 

Po meczu seniorów zaprezentowali się juniorzy BUKS . Niestety i tym razem goście wyjechali z tarczą wygrywając 2 do 3.

Nie można być zadowolonym z obydwu meczu, ale trzeba podejść do tego ze spokojem. Po pierwsze dziś w seniorach eksperymentowaliśmy -było dużo nowych twarzy w BUKS-ie, a przez to mało zrozumienia co gramy i jak gramy szczególnie w defensywie….. niektórzy zaskakiwali jak dużo nie umieją:) . Do tego jakość nowych zawodników nie u wszystkich podwyższała poziom drużyny, choć obiektywnie trzeba spojrzeć , że perełki też były:).

Do tego wybrani przeciwnicy – zarówno Dąbrówka, jak Mszczonowianka (po przyjściu kilku zawodników z innych klubów), to naprawdę mocne zespoły i dobrze było zobaczyć co jest do poprawy lub kto jest na ławkę:).

Trzeba to wszystko przeanalizować, wyciągnąć wnioski i zmobilizować się na I kolejkę za tydzień w sobotę z Sarmatą o godz 17 na boisku przy Okopowej 55A.

W odniesieniu do meczu juniorów , rywal Mszczonowianka okazał się po prostu mocniejszy niż w poprzedniej rundzie. Do tego mecz delikatnie powiedziawszy wymknął się z pod kontroli sędziemu, przez co kilku zawodników się „zagotowało”. Widać , że juniorzy zbliżają się pod względem emocji, nerwowości do wieku seniorów:), choć u niektórych umiejętności czysto sportowe są jeszcze mocno do wytrenowania….a przecież o to chodzi w wieku juniora czyli o naukę, doskonalenie gry w piłkę.

 

Zagrali w seniorach BUKS:

Zbyszek Rakowski, Emil Błaszczyk, Wojciech Szataniak, Michał Stan, Krzysiek Protasiuk, testowany 1, testowany 2 (1 bramka), testowany 3, Kamil Piotrowski, Dawid Marciniak, testowany 4, testowany 5, Sławek Kuropatwa (1 bramka), Czarek Śmietanka, Kuba Jankiewicz.

 

Zagrali w juniorach BUKS:

Krzysiek Zalewski, Bartek Budzaj, Krzysiek Tokarski, Kuba Flis, Roman Baleja, Franek Tatar, Filip Nuszkiewicz, Dominik Andrzejak, Dominik Jakubik, Adrian Polkowski (2 bramki), Szymon Cegliński, Remek Polak, Wiktor Przygoda.

 

 

top feature image

BUKS rocznik 2011/2012 w pierwszym historycznym turnieju zajął 5 miejsce!!!

W sobotę 16.03.2019 roku grupa 2011/2012 BUKS Pruszków prowadzona po raz pierwszy przez trenera D. Zielińskiego rozegrała  swój pierwszy w życiu turniej piłkarski .

Na hali w Warszawie w turnieju organizowanym przez Akademię Piłkarską ZINA rywalizowało 9 drużyn. Z punktu widzenia BUKS-u najważniejsza była nauka gry 4 na 4 z bramkarzem. Ważna była również atmosfera rywalizacji i emocje najmłodszych adeptów futbolu .

Początek turnieju to mecze z Deltą Warszawa i UKS Błyskawicą. W obydwu meczach próbowaliśmy, walczyliśmy i uczyliśmy się smaku porażki, jednak już w kolejnym z UKS Junak to my cieszyliśmy się ze zwycięstwa!!! Pierwszą bramkę w barwach BUKS strzelił Staś Dzideczek, a kolejną strzelił Szymon Mika. Nie byłoby tego zwycięstwa bez bardzo dobrej gry naszego bramkarza Jasia Rędzikowskiego, który bronił z wielkim wyczuciem i poświęceniem,  wiele razy naprawiając błędy kolegów z drużyny.

W kolejnym meczu z AP ZINA II już pełnię swoich ofensywnych umiejętności piłkarskich pokazał Staś Dzideczek i po jego 2 bramkach znów cieszyliśmy się ze zwycięstwa BUKS Pruszków. Brawo Staś! Gratulacje dla zespołu.

Podsumowując dwa zwycięstwa , dwie porażki czyli 5 miejsce na 9 drużyn :). Ale tak obiektywnie, musimy jeszcze mocniej przyłożyć się do treningów i trenować, odrabiać prace domowe!!

Najważniejsze jednak, że chłopcy chcą piłki, rodzice się angażują i wspierają zespół BUKS. Wszyscy zawodnicy BUKS grający w turnieju byli zwycięzcami! Jedną z najlepszych metod rozwoju młodych charakterów są turnieje piłkarskie. Spotkanie zawodników z różnych stron, środowisk, daje możliwości wymiany doświadczeń nie tylko sportowych, ale również gwarantuje nawiązanie dłuższych znajomości oraz bezcenne przełamanie ograniczeń, co dodaje wiary w swoje możliwości i to nie tylko w kwestiach sportowych:).

 

Dodatkowo rywalizacja sportowa w duchu „fair play” uczy od najmłodszych lat szacunku do drugiej osoby oraz rozwija cechy charakteru, które w dorosłym życiu są bardzo przydatne. Dla młodych zawodników, to również pierwsze kroki w długiej i żmudnej zabawie z piłką i może karierze piłkarskiej.

A że można mówić o Karierze Piłkarskiej…..niech świadczy fakt , że dziś 16 marca 2019 wychowanek trenera D. Zielińskiego były zawodnik ZNICZ-a Adam Ratajczyk, którego trener uczył od 7 roku do 13 roku życia, mając niecałe 17 lat debiutował w meczu o mistrzostwo I ligi w barwach ŁKS Lódź przeciwko Warcie Poznań (3:0 dla ŁKS). Adam Gratulujemy!!!!!

A zabawę z piłką , karierę piłkarską w barwach BUKS Pruszków zaczęli poprzez turniej AP ZIN-a CUP: Jaś Rędzikowski, Staś Dzideczek (3 bramki), Szymon Mika (1 bramka), Mateusz Mika, Jaś Wójcicki, Michał Świech, Julek Podlasiński, Olek Getke, Staś Stan.

top feature image

VI kolejka Ligi Zimowej w Brwinowie

W niedzielne popołudnie rozegraliśmy mecz w ramach rozgrywek Brwinowskiej Ligi Zimowej.

W VI kolejce zmierzyliśmy się z KS Ożarowianką Ożarów.
Mecz przebiegał po dyktando Naszych małych piłkarzy. Szybko zdobyte prowadzenie i sukcesywne powiększanie zdobyczy bramkowej, przerwane było tylko jednym trafieniem dla KS-u. Zadowoleni z gry i zdobyczy punktowej czekamy na ostatni mecz Ligi z Naprzodem.

 

KS Ożarowianka Ożarów – BUKS Pruszków 1:10
Dla BUKS-u strzelali: Patryk – , Dominik – ,,,, Mateusz S – , Krzysztof – , Adrian –,,.

Heeeeej, BUKS !!!

top feature image

Ciężka przeprawa seniorów BUKS-u w sparingu z Targówkiem

W drugim meczu kontrolnym na wiosnę seniorzy BUKS zmierzyli się z wiceliderem B klasy grupy III GKP Targówek. Goście, przybyli do Pruszkowa z mocnym postanowieniem „zmiażdżenia” naszej drużyny i podbudowania swojego ego przed ligą. Drużyna BUKS chciała podtrzymać dobrą grę zespołową z poprzedniego tygodnia.

 

Pierwsza połowa rozpoczęła się z kilkuminutowym opóźnieniem, spowodowanym perturbacjami z dojechaniem sędziego na mecz. Od początku tej części gry, dało się zauważyć, że goście to zespół silny zarówno fizycznie jak i ograny, doświadczony, dobrze operujący piłką. BUKS dysponujący w tym meczu okrojoną kadrą zespołu oddał przeciwnikowi piłkę, ale całkiem efektywnie grał w obronie na własnej połowie. Jednocześnie przy nadarzających się warunkach BUKS wyprowadzał szybkie ataki.

Były co najmniej dwie 100% sytuacje dla BUKS – jedną miał nasz napastnik Damian, a drugą wracający do zespołu skrzydłowy Kuba Jankiewicz. By powiedzieć jak blisko było bramki dla BUKS, warto wspomnieć, że z metra udało się jednemu strzelić w słupek zamiast do pustej już bramki:). Widać, że bez kilku treningów i wysiłku różne cuda mogą się zdarzyć…..

Na nasze nieszczęście goście w tej części meczu po serii błędów naszej defensywy strzelili jedną bramkę.

Druga połowa rozpoczęła się bez opóźnień. Po zmianie stron, to goście znowu „przycisnęli”, tak jakby chcieli już w pierwszych minutach rozstrzygnąć wynik spotkania na swoją korzyść. Drużyna BUKS znów stawiła jednak odpór atakom Targówka solidną grą w obronie, zaś w ofensywie grą z kontry. Scenariusz gry z kontry odpowiadał nam bardzo i znów były dwie szanse tzw. 100% . Jedną nasz napastnik Damian w piękny sposób wykorzystał , drugą niestety nie…….

 

Gościom w drugiej połowie meczu udało się dwa razy złamać nasza defensywę. W efekcie skończyło się 1 do 3 dla Targówka.

 

Mecz zdecydowanie mógł się podobać, była w nim walka, szybkie akcje i sytuacje bramkowe, oraz co istotne zorganizowana gra naszej drużyny dopasowana do potencjału. Tym razem zwycięstwa to nie dało, ale jest konsekwencja od początku do końca w realizacji taktyki. Z całą obiektywnością można powiedzieć, że w stosunku do jesieni jest „światełko w tunelu” w defensywie. Ona po prostu funkcjonuje, nikt nie jest z niej zwolniony i każdy rozumie , że od tego się zaczyna……….

 

Mając na względzie problemy z budowaniem składu przed sezonem, konia z rzędem temu, który stawiał by na to, iż nasza drużyna będzie w stanie postawić się tak mocnemu zespołowi. Ale jak widać można i chwała zawodnikom, którym się chce. Nie liczy się ilość, a jakość i chęci!!! Chociaż oczywiście z chęcią zapraszamy Nowych chętnych do trenowania!!! i grania w BUKS-ie:).

 

Za tydzień, w niedzielę, drużynę BUKS czeka ostatni sparing przed ligą . Spotkanie z GKS Dąbrówką rozpocznie się o godzinie 11:30 na naszym obiekcie. Wszystkich kibiców BUKS, zachęcamy do kibicowania . Do zobaczenia na trybunach !!!

Skład: Zbyszek Rakowski, Mateusz Pietrusiak, Mateusz Call, Krzysztof Protasiuk (Sławek Kuropatwa), Kamil Popławski (Arek Pawłowski), Mateusz Wojciuk, Damian Kordysz, Damian Fabisiak, Kuba Jankiewicz, Adrian Polkowski.

 

top feature image

Zniczowska lekcja dla BUKS rocznik 2002

W sobotnie popołudnie 9 marca 2019 juniorzy BUKS-u rozegrali trzeci mecz kontrolny przed ligą. BUKS-iarze zagrali derbowy pojedynek z młodzieżą reprezentującą barwy ZNICZ-a II.

BUKS wyszedł na mecz w dość eksperymentalnym składzie , zostawiając na ławce rezerwowych 3 zawodników tzw. pierwszego wyboru, najbardziej doświadczonych  , mając na względzie ich grę w jutrzejszym meczu w seniorach. Czas na grę, szansę nauki dostali mniej ograni chłopcy oraz …debiutujący w BUKS-ie Krzysiek. Było to rzucenie chłopaków na głęboką wodę, Z PREMEDYTACJĄ,  z chęcią dodania im pewności siebie na przyszłość. Skoro już zagrali z zespołem z ligi wojewódzkiej (ZNICZ II), to można grać odważniej, z wiarą z zespołami na poziomie swojej ligi czyli pierwszej ligi okręgowej.

Od początku meczu ZNICZ – ograny w lidze wojewódzkiej, pewny siebie zespół gospodarzy – przejął inicjatywę, a BUKS wycofał się do defensywy. W miarę poprawnie przesuwający się po boisku zawodnicy BUKS radzili sobie nieźle z rozbijaniem ataków ZNICZ-a , ale ….do czasu pierwszych stałych fragmentów gry dla ZNICZ-a. Spotkanie dość szybko ustawił  róg i karny dla ZNICZ-a:). Młodzi zawodnicy BUKS przekonali się bezlitośnie, że brak koncentracji pod własną bramką, błędy w kryciu, najczęściej kończą się niedobrze.

Trzecia bramka dla ZNICZ-a też była po stałym fragmencie gry , z tym że …..dla nas:). Źle wykonany wolny przez BUKS , skończył się kontrą i bramką dla ZNICZ-a.

Ostania bramka dla ZNICZ-a to już efekt otwarcia się BUKS i nieefektywnego powrotu do defensywy.

 

To była przydatna lekcja dla całego zespołu BUKS. Gospodarze  uwypuklili braki naszego zespołu i konieczność poprawienia gry 1 na 1 w defensywie.

Pomimo przegranej, z dobrej strony pokazał się debiutujący w drużynie BUKS stoper Krzysiek. Było widać , że wie o co w tej grze chodzi, czytał grę i co ważne naprawdę fizycznie nie odstawał od rywali. Niestety w tej kwestii gospodarze pokazali naszym zawodnikom , że w piłkę nożną na wyższym poziomie nie gra się tylko nogami, ale również ciałem:). Walka wręcz, siła fizyczna gospodarzy mogła imponować i wyznaczyła BUKS-iarzom kierunek, w który trzeba pójść by jeszcze zrobić krok naprzód.

 

To co bardzo buduje po dzisiejszym sparingu, to charakter zespołu juniorów BUKS-u ! Chłopaki grali bez jęczenia, narzekania na deszcz i przy porywistym  wietrze. Co bardzo ważne nikt nie pękł, nie schodził z kontuzją, wszyscy walczyli do końca chociaż o honorową bramkę.Te elementy są podstawą dalszej pracy.

Już za tydzień w niedzielę o godz 13 na naszym MOS-ie juniorzy BUKS zmierzą się z zespołem Mszczonowianki. Będzie możliwość sprawdzenia ofensywy BUKS-u w tym meczu. Przed tym spotkaniem należy jednak odrobić uważnie „lekcje”, przemyśleć dzisiejsze błędy i dać z siebie więcej, bo tylko tak można osiągnąć jako zespół więcej.

Zagrali w BUKS-ie:

Krzysztof Zalewski, testowany Krzysztof, Roman Baleja, (Mateuszak Pietrusiak), Filip Figurski, Kuba Flis, Filip Nuszkiewicz, Dominik Andrzejak, Wiktor Przygoda (Adrian Polkowski), Michał Łukasiak, Szymon Cegliński (Franek Tatar), Dominik Jakubik.

top feature image

XIX edycja Turnieju „Z Podwórka na Stadion o Puchar Tymbarku”

Biorąc udział w XIX edycji Turnieju „Z Podwórka na Stadion o Puchar Tymbarku” zawodnicy BUKS-u Pruszków poszli śladami Arkadiusza Milika oraz Piotra Zielińskiego.

W czwartek rano Nasi mali piłkarze wzięli udział w ogólnopolskim turnieju organizowanym przez PZPN, zawody miały na celu wyłonienie mistrza powiatu Pruszkowskiego w kategorii wiekowej U-8, co premiowane było wyjazdem na finały wojewódzkie i wejściówkami na mecz Pierwszej Reprezentacji Polski z Łotwą.
W Naszej kategorii zgłoszonych było aż osiem zespołów, w losowaniu trafiliśmy do grupy A wraz z MKS PIAST Piastów, ZSO Brwinów oraz GLKS Nadarzyn.

Po dłuższej chwili oczekiwania na rozpoczęcie zawodów w pierwszym meczu zmierzyliśmy się z Piastem. Mecze z Piastem zawsze są dla Nas dość emocjonujące. Taki tez był i ten, rozpoczęło się od szybkiej straty bramki, następnie odrobiliśmy to i odskoczyliśmy przeciwnikowi o trzy trafienia, żeby w ostatecznie zremisować 5 : 5. Cóż koncentracja i walka do końca to konieczność.
W kolejnym meczu zmierzyliśmy się z ZSO Brwinów, w którego składzie wystąpili chłopcy trenujący w LLS Brwinów. Przeciwnik postawił zacięty opór i ciężko było Nam się przebić przez obronę. Ostatecznie udało się nam dokonać tego trzy razy (raz po rajdzie naszego nominalnego napastnika, który w tym meczu zagrał na bramce). Mecz dał dużo uśmiechu ale i lekkiego niedowierzania, szczególnie przy opisanej wcześniej sytuacji z naszym napastniko-bramkarzem. Po ostatnim gwizdku sędziego na „tablicy wyników” widniało 3 : 1 dla BUKS-u.
Nie marnując czasu rozpoczęliśmy ostatni grupowy mecz. Chłopcy podbudowani zwycięstwem szybko rozpoczęli strzelaninę na bramkę kolegów z Nadarzyna. W tym meczu zdarzyło się to aż osiem razy, raz po karnym Nasz bramkarz wyjmował piłkę z siatki. 8 : 1 dla BUKS-u i wyjście na pierwszym miejscu z grupy stało się faktem.

Na finał czekał już zespół Naprzodu Brwinów z chłopcami z LLS – u w szeregach.
Jak mawia Nasz Prezes BUKS-iarze stwierdzili że idziemy za ciosem i gramy. Finał jak to finał, rządzi się swoimi prawami. W takim meczu ma znaczenie wiele czynników, a podstawowym wymogiem jest optymalna dyspozycja wszystkich zawodników. My takiego komfortu nie mieliśmy, Adaś musiał zejść z boiska żeby miła Pani ratownik wspierając go na duchu zbadała podkręcony nadgarstek. Wiktor zaś borykał się ze stłuczeniem barku.
Ale dość wymówek, pierwsza połowa wyglądała bardzo wyrównanie i zakończyła wynikiem 2:1 dla Naprzodu. W drugiej brakło już sił i możliwości zmian, przeciwnik widząc to grał bardzo zespołowo i wykorzystał okazje do podniesienia wyniku a dokładniej o siedem trafień. My zdołaliśmy zdobyć jeszcze jedno.
Cóż, tytuł mistrza powiatu pojechał do Brwinowa. My zajmując drugie miejsce w pierwszym takim występie, wracaliśmy z lekką nutką goryczy, ale zadowoleni ze zdobytego doświadczenia, boiskowych emocji i mile spędzonego czasu.

Chłopcy wracając z Ursusa do Pruszkowa szybko się zregenerowali i już po małej przerwie postanowili zagrać dogrywkę, co prawda na mniejszym boisku ale zabawy było przeogromnie dużo.

Podsumowując, spędziliśmy fajny dzień, ciesząc się grą w piłkę i zacieśniając boiskowe przyjaźnie.

Heeej !!! BUKS !!!!

top feature image

Sparing seniorów: BUKS – ORION CEGŁÓW   5  :  0

W pierwszym sparingu seniorów po przerwie zimowej BUKS pokonał u siebie ORION Cegłów 5 do 0.

Długo trzeba było czekać , aż się obudzą seniorzy BUKS-u ze snu zimowego, ale kiedy wreszcie zagrali, okazało się, że  WSZYSTKO SIĘ ZMIENIŁO in PLUS w stosunku do ostatnich meczy jesiennych. Po pierwsze kadra zespołu BUKS się odmłodziła, po drugie: jest atmosfera w zespole.

W naszym I zespole zadebiutowali dwaj juniorzy z rocznika 2002: Adrian i Termi. Debiuty mieli bardzo udane, jeden postarał się by było 0 z tyłu, drugi zdobył 2 bramki i załatwił karnego. Nic tylko bić brawa!!!

Kolejny debiut już seniora w seniorach zaliczył Delpi. Widać było, że chłopak chce i ma potencjał, choć trochę musi się jeszcze poruszać by doszedł do swojej dawnej formy:).

Dzisiaj klasą samą dla siebie i liderem zespołu był nasz kapitan Calik. Od początku meczu wziął na siebie odpowiedzialność i pokazywał , że można na Niego liczyć. Dwie jego bramki oraz zaangażowanie w defensywie, mogło się spodobać każdemu.

Jednak tym , który najbardziej pozytywnie zaskoczył był nasz doświadczony bramkarz Zbyszek. Niesamowite , facet, który miał w październiku złamaną rękę na meczu w takim stopniu, że żaden lekarz nie chciał podjąć się operacji złożenia jej w całość, facet, który nie powinien pojawić się na boisku, a co dopiero bronić na bramce, dziś grał jak wzór idealnego bramkarza. Widać było pewność siebie, brak lęku w grze rękoma, czytanie gry, perfekcyjną grę na przedpolu nogami.  Wielkie dzięki Zbyszek za ten piękny pokaz siły charakteru!!!!

Podsumowując, spotkanie z ORION-em, to dużo radosnego futbolu w wykonaniu naszej drużyny, co zaowocowało dobrym wynikiem. Po tak długiej przerwie bez piłki naszego zespołu, po transferze naszego byłego lidera strzelców do wyższej ligi, rezygnacji z gry kilku niezłych zawodników BUKS-u o ciężkich charakterach, wynik 5-0 to więcej niż można by się spodziewać i chwała naszym zawodnikom za to, że podeszli do tego spotkania na poważnie, z chęciami by coś stworzyć fajnego, co daje satysfakcje. Brawo Panowie!!!

 

Chciałbym też, skierować kilka ciepłych słów dla trenera przeciwników, który pomimo choroby i wysokiej gorączki , nie zmienił zdania i razem ze swoim zespołem był i walczył. Brawo Kuba!!!

 

Następny sparing z wiceliderem B klasy grupy III GKP Targówek zaplanowany jest na niedzielę 2019-03-10 godzina 14:00 również na boisku MOS. Serdecznie zapraszamy.

Zagrali: Zbyszek Rakowski, Michał Stan, Adam Kantaev, Krzysztof Protasiuk (1 bramka), Mateusz Call (2 bramki), Kamil Popławski, Mateusz Wojciuk, Damian Kordysz, Damian Fabisiak, Kamil Piotrowski, Dawid Marciniak, Adrian Polkowski (2 bramki), Filip Przybysz, Hasan.

top feature image

Dzieci z BUKS-u grali w weekend na trzech frontach!!!!

W sobotnie popołudnie w ramach V kolejki Ligi Zimowej BUKS rocznik 2011 zmierzył się z Unią Skierniewice.

Mecz z Unia był okazją do sprawdzenia nowych zawodników oraz tych z BUKS-u, którzy w meczach o tzw. stawkę , punkty, nie mają jeszcze wielkiego doświadczenia.

Chłopcy próbowali stwarzać zagrożenie dla bramki przeciwnika i grali zespołowo. Niestety dla Buks-u zawodnicy Unii okazali się bardzo skuteczni w powstrzymywaniu Naszych zapędów.

Mecz można ocenić jako super doświadczenie dla młodych „budowlańców”, w kolejnych meczach będą już mniej stremowani i odważniejsi w boiskowych poczynaniach.

 

Unia Skierniewice – BUKS Pruszków 8:1 (4:0)

Dla BUKS-u strzelił: Adam – ⚽.

Zagrali: 1. Rakowski, 2. Mika Sz, 3. Mika M, 4. Jankowski, 5. Samsel, 6. Wójcicki, 7. Michałowski, 8. Chuchliński, 9. Świech, 10. Borowski.

W niedzielę rano, najbardziej doświadczona ekipa z BUKS-u 2011 zmierzyła się ze starszymi kolegami reprezentującymi barwy MKS PIAST Piastów 2010. Mecz rozegrany został na hali w Piastowie.

Gra szkoleniowa miała za zadanie sprawdzenie czy założone cele szkoleniowe są zrealizowane zgodnie z planem.

Należy stwierdzić, że w dużej części Nasi zawodnicy realizują plan szkoleniowy. Gra wygląda coraz bardziej „dorośle”, chłopcy rozwijają się indywidualnie oraz zespołowo. Dodatkowo sprawia to wszystkim dużo frajdy i radości. Brawo Panowie !!!

Po analizie video (taki Nasz Video Assistant Referee) wynik ustalono na 10:8 dla BUKS-u.

Również w niedzielę rano nasi najmłodsi BUKS-iarze grupa 2012 wsparta mniej ogranymi żakami zmierzyła się w Komorowie z tamtejszym FC Komorów. Nasi przeciwnicy okazali się bardzo dobrym zespołem . Nasi mali zawodnicy z BUKS-u uczyli się piłki, łapali podstawy gry.

Dziękujemy naszym wszystkim rywalom i do następnego weekendu!