La manita!!!

top feature image

La manita!!!

We niedziele 4 marca zespół BUKS-u Pruszków zmierzył się w Warszawie z zespołem COCO JAMBO. Przeciwnik pomimo, że też gra na poziomie B klasy w grupie 3 , nie jest, że tak można powiedzieć anonimowy:). To zespół , któremu kibicują na dziś 45 tysięcy 333 osoby (tyle mają polubień na portalu społecznościowym). Na szczęście i najważniejsze, że nie ważne kto i dlaczego kogo lubi, bo znaczenie ma to co na boisku. Zespół BUKS-u cieszy gra w piłkę i to daje motywację do kolejnych zwycięstw. Tak, dzisiaj też , już po raz trzeci z rzędu zespół BUKS-u pokonał swojego rywala i to w sposób efektowny i efektywny. Będący w bardzo dobrej dyspozycji zespół z Pruszkowa pokonał na boisku rywala COCO JAMBO 5 do 0 – la manita!!!

Gospodarze jedynie na początku meczu zaskoczyli defensywę BUKS-u i byli blisko strzelenia bramki. Jednak jak to mówi piłkarskie powiedzenie „szczęście sprzyja lepszym” i z trzech stuprocentowych sytuacji dla COCO JAMBO do siatki BUKS-u nie wpadło ni:)J. Nie można mówić, że w tym okresie zespół BUKS-u źle się prezentował, bo w ofensywie tworzył całkiem groźne sytuacje pod bramką gospodarzy i był stroną dominującą, jednak zdarzały się proste błędy w defensywie. Uspokojenie gry obronnej, asekuracja w kryciu szybkiego napastnika gospodarzy dała zmianę obrazu gry. Do tego podrażniony kapitan drużyny Ladzia, wziął sprawy w swoje nogi i wyprowadził BUKS na prowadzenie w 25 minucie. Druga bramka dla BUKS-u padła jeszcze w pierwszej połowie po pięknej bramce samobójczej:)- zawodnik gospodarzy podał do bramkarza, który akurat był poza światłem bramki.

W drugiej połowie dominacja BUKS-u nie podlegała dyskusji. Rywale rzadko bez problemu wychodzili z piłką z pod własnego pola karnego. Ostry wysoki pressing realizowany przez cały zespół BUKS-u nie dawał komfortu obrońcom COCO i Ci robili błędy , które zamieniali na bardzo dobre sytuacje podbramkowe i  bramki zawodnicy BUKS-u. Najpierw na 3 do 0 w 59 minucie swoją bramkę strzelił Sebastian, na 4 do 0 strzelił Ladzia, zaś piątą bramkę ustrzelił Baton. Było jeszcze kilka wyśmienitych sytuacji, w tym wyłożona jak na tacy przez Patryka sytuacja bramkowa Czapli. Jednak źle ułożona noga Czapli i okazało się, że można spudłować na pustą z 5 metrów:). Bywa , jak to mówią fortuna się nie uśmiechnęła :).

Najważniejsze, że oprócz zwycięstwa i wzmocnienia wiary w swoje możliwości ofensywne , cieszyć może pierwsze zwycięstwo w tym roku z zachowaniem czystego konta bramkarza i linii obrony. To w ogóle – poza pierwszymi 15 minutami meczu, ale załóżmy że był to efekt słabej rozgrzewki:) – były świetne zawody całej linii obronny, łącznie z bardzo odpowiedzialnym grającym na tzw. szóstce Kamilem. Kiedy gospodarze próbowali nawet zagrać za linie obrony, czy wykorzystać superszybkiego napastnika, interwencje  pary stoperów Mateusza i Michała były wspaniałe, po prostu stawali na wysokości zadania. Brawa!!!!

Cieszy dobra postawa i konsekwencja z jaką BUKS toczył ten pojedynek. COCO po trzech zwycięstwach była w gazie. Tym bardziej gratulacje dla chłopaków grających w barwach BUKS-u za przemyślaną i  stanowczą grę, a do tego  z wielkim zaangażowaniem. Widać było, że zawodnicy zaczynają rozumieć jak mają grać. Słowa uznania dla całej drużyny i wielkie gratulacje. Miło Wam kibicować i Was oglądać!!!!

Zagrali: Emil B, Mateusz C, Michał S, Marcin K, Sławek K, Mateusz W, Kuba B, Mateusz Lada (2 bramki), Sebastian Chodycz ( 1 bramka), Kamil Piotrkowski (1 bramka), Damian F, Wojtek Cz, Kuba J, Kamil B,  Patryk J.

Comments are closed.