BUKS przegrał w minioną środę z KOSĄ II Konstancin 0 do 3. Przegrał, ale po pierwsze BUKS w związku z rozgrywaniem meczu w środę, do tego na wyjeździe o wczesnej porze, nie był w optymalnym składzie, a po drugie bez najmniejszego wstydu. W drugiej połowie nasz zespół na tyle ambitnie walczył iż nie dał sobie wbić żadnej bramki. Ta część spotkania skończyła się remisem.

BUKS  w tym meczu grał zdecydowanie, może niezbyt finezyjnie , ale z konkretnie realizowanym planem i z zaangażowaniem większości zawodników na rozbijanie ataków przeciwnika. Często ataki KOSY zawodnicy z Pruszkowa stopowali wślizgami, blokowaniem strzałów na ciało oraz pięknymi paradami bramkarza. Zawodnicy BUKS-u dużo biegali czym starali się zrównoważyć braki techniczne i taktyczne w odniesieni do doświadczonych gospodarzy.

Oczywiście i my mieliśmy w meczu kilka okazji do zdobycia goli. Głownie w pierwszej części spotkania, ale brakowało dokładności.

Pomimo braku zwycięstwa BUKS-u, można było być dumnym z ich postawy. Widać było na boisku, że jest postęp w defensywie, a od właśnie tej formacji wszystko się zaczyna :).

Już w najbliższą niedzielę o godz. 12 BUKS Pruszków zagra rewanż z KOSĄ u siebie na MOS-ie.

Zapraszamy kibiców. Może z Waszą pomocą uda się pokonać KOSĘ? Przyjdźcie i wesprzyjcie  nas swoim kibicowaniem drużynie BUKS-u.

Zagrali w barwach BUKS: Krzysztof Zalewski, Mateusz Pietrusiak, Bartek Wójcicki, Szymon Cegliński, Kuba Murza, Bartek Szymanowski, Michał Łukasiak, Filip Nuszkiewicz, Kamil Bujniewicz, Adrian Polkowski, Roman Baleje, Paweł Cegliński, Dominik Jakbik, Dominik Andrzejak, Kacper Kawałko.

W środę 19 września o godz. 17 młodzież BUKS rocznik 2002 zmierzyła się w Mszczonowie z tamtejszą Mszczonowianką. Już sam fakt rozgrywania meczu w środku tygodnia jest wielkim wyzwaniem, a do tego jeśli na wyjeździe i to o tak wczesnej porze, to już „hardcore” :).

Trzeba było pozwalniać zawodników ze szkół, trener i pani kierownik drużyny musieli przeorganizować sobie dzień pracy, a do tego pojechać BUS-em przez największe korki spowodowane powrotem masy ludzi do domów. A jednak….nikt nie żałował czasu, energii i …….radości po wygranym meczu przez BUKS.

Młodzież BUKS po ostatniej trochę nieszczęśliwej wpadce w Lesznie, wróciła do swojego stylu gry, czyli zero z tyłu i trzy z przodu :).

Po dobrej grze BUKS zasłużenie wygrał 3 do 0. Bramki strzelali w pierwszej połowie Adrian po fantastycznym strzale z dystansu , a w drugiej połowie Mateusz po akcji zespołowej, oraz Kuba po zamieszaniu przy stałym fragmencie gry.

Jednak to nie tylko strzelcy zasłużyli na brawa, a również defensorzy zespołu z Pruszkowa, którzy ani w pierwszej ani w drugiej połowie nie pozwolili gospodarzom na jakikolwiek wysiłek naszych bramkarzy. To była perfekcyjna defensywa w wykonaniu Patryka, Kuby , Termiego, Maxa oraz asekurującego wszystkich kapitana Franka. Nic tylko powtarzać to w kolejnych meczach:).

Podsumowując czym dłużej BUKS gra tym większym doświadczeniem dysponuje i bardzie potrafi narzucić rywalom preferowany przez trenera styl gry. W meczu z Mszczonowianką w drugiej połowie były już zalążki do czego BUKS dąży. Chodzi o ograniczenie czasu i przestrzeni gry przeciwnikowi oraz przyspieszanie gry przy jak największym posiadaniu piłki.

W weekend BUKS ma wolne w lidze , ale pewnie nie wolne od łapania doświadczenia na boiskach piłkarskich!

Za to w kolejną środę znów wyjazd i gra z KOSĄ II Konstancin o 17:30. Zapraszamy kibiców do wsparcia zespołu i pokibicowania.

Zagrali: Bartek Budzaj (Krzysztof Zalewski, Patryk Wyczawski, Kuba Murza (1 bramka) , Mateusz Pietrusiak, Max Koc (Kuba Flis), Franek Tatar, Dominik Andrzejak (Bartek Szymański), Michał Łukasiak (Paweł Cegliński), Kacper Kawałko (Mateusz Szymański – 1 bramka), Filip Nuszkiewicz (Szymon Cegliński), Adrian Polkowski (1 bramka).

W niedzielę o godz. 14 BUKS Pruszków rocznik 2002 zmierzył się w Lesznie z tamtejszym Partyzantem. Nastroje w zespole z Pruszkowa przed meczem były bardzo bojowe i BUKS podszedł do meczu z chęcią bezproblemowego wygrania. Może by i tak się stało gdyby po pierwsze: nasz napastnik był zdrowy, po drugie sędzia przyjechał oddelegowany na mecz. A tak nasz napastnik fizycznie był na boisku, ale zwyczajnie nie miał „pary” by pokazać na co go stać. No i sędzia był wybrany przez gospodarzy…..

Nie chce zwalać na sędziego, bo to takie słabe, ale szkoda , że gość z gwizdkiem widział głównie faule zawodników przyjezdnych i tych karał wykluczeniami minutowymi , a gospodarzy co najwyżej upominał. BUKS przegrał ten mecz po wyrównanym całym mecz, a nawet lekkiej przewadze w pierwszej połowie, jako że stracił bramkę w ostatniej minucie regulaminowego czasu gry, kiedy sędzia najpierw wyrzucił z boiska jednego z zawodników BUKS, a następnie nie gwizdnął faulu na zawodniku z Pruszkowa, po czym po kontrze gospodarze strzelili bramkę.

Można powiedzieć nic dodać , ale jednak warto wspomnieć, że debiutował w meczu Kacper i był to dobry prognostyk na przyszłość.

Poza tym, dziś BUKS grał całkiem dobrze w piłkę. Niestety nie wykorzystaliśmy swoich okazji bramkowych, szczególnie żal tych Termiego z kilku metrów z woleja do pustaka (jedyne wytłumaczenie , że słabszą nogą), ale istotne, że jest postęp. Na tym etapie rozwoju piłkarskiego nie najważniejszy jest wynik, a umiejętności jakie się posiada i pokazuje na boisku. Widać, że jest lepiej niż jeszcze kilka miesięcy temu, ale …myślę że stać BUKS rocznik 2002 na jeszcze efektywniejszą grę, na pewno szybszą, z większą ruchliwością bez piłki , bez niepotrzebnych strat piłek po nic nie dających dryblingach i dokładniejszą w podaniach. Do tego ogranie i doświadczenie całego zespołu ….tu mamy olbrzymie rezerwy.

Już w najbliższą środę następny mecz ligowy i szansa na podbudowanie się mentalne, udowodnienie sobie , że potrafimy grać w piłkę. BUKS zagra na wyjeździe o godz 17 z Mszczonowianką Mszczonów. Zapraszamy wiernych kibiców BUKS-U do wsparcia zespołu z trybun.

Skład BUKS: Krzysztof Zalewski, Patryk Wyczawski, Kuba Murza , Max Koc, Franek Tatar, Dominik Andrzejak , Michał Łukasiak (Filip Nuszkiewicz), Adrian Polkowski, Kamil Bujniewicz (Mateusz Szymański, Kacper Flis), Bartek Wójcicki (Kacper Kawałko).

W II kolejce ligi towarzyskiej BUKS rocznik 2011 i młodsi zmierzył się w sobotę o godz 9:00 na boisku SP nr 3 w Pruszkowie z zespołem Piast Piastów.

Po dobrej grze BUKS wygrał z Piastem 10 : 3. Na boisku oprócz wielu bramek była świetna atmosfera, wiele emocji i co najważniejsze chęci oraz zaangażowania. Brawa!!! Oby tak dalej.

Zagrali w barwach BUKS:

W niedzielę 9 września 2018 r. drużyna młodzieżowa BUKS rocznik 2002 po III kolejce ligowej znów zaliczyła 3 punkty i powiększyła bilans bramkowy o 3 bramki, jednak tym razem wreszcie po grze 🙂 (we wcześniejszych meczach rywale oddawali mecze walkowerem).

Rywal KS Raszyn stawił się na boisku w Pruszkowie i drużyna BUKS-u zmierzyła się w swojej pierwszej grze o punkty w lidze juniora starszego.

Początek meczu to spokojna gra BUKS i rozgrywanie piłki bardziej w szerz niż wzdłuż. Rywale zachęceni do podejścia wyżej, z minuty na minutę bardziej ośmieleni grali wyżej i ….otwierali się z tyłu. Zespół BUKS kontrolował spotkanie i jedynie na co pozwolił to kilka rogów dla gości. W 17 minucie szybki atak BUKS zakończył bramką Piorun i ….znów BUKS zwolnił grę. W grze BUKS było posiadanie piłki, próby rozgrywania akcji,  jednak brakowało przyspieszenia gry. Dopiero szybka akcja Adriana w 25 minucie i wyśmienite podanie na wolne pole do Pioruna pozwoliło naszemu napastnikowi strzelić drugą bramkę.

W pierwszej połowie jeszcze jedna szybka akcji BUKS-u dała możliwość strzelenia kolejnej bramki, jednakże obrońca gości zdążył sfaulować, a sędzia pokazał na rzut karny. Na pewniaka podszedł do piłki obchodzący swoje 16 urodziny Dominik i …..nie trafił w bramkę. Trudno, gramy dalej, znalazłeś się jedynie Dominik w grupie tych którzy może i nie wykorzystali jedenastki, ale mają „cojones”, żeby podejść do piłki :).

Do przerwy było 2 do 0 dla BUKS.

W drugiej połowie obraz gry uległ całkowitej zmianie. To BUKS zaatakował wyżej i dążył do kolejnych bramek poprzez ograniczenie do minimum czasu i miejsca gościom.

Sytuacji podbramkowych BUKS stworzył sporo, jednak albo bramkarz gości świetnie się spisywał, albo lekko szwankowała skuteczność pod bramką Raszyna. Jedyną bramkę w drugiej połowie strzelił Adrian po przepięknym strzale z dystansu.

Mniej więcej w połowie drugiej połowy , kiedy wydawało się, że worek z bramkami dla BUKS się otworzy, sędzia zawodów wyrównał mecz …wyrzucając z boiska jednego zawodnika zespołu z Pruszkowa. Kacper bo o nim mowa, faktycznie popełnił błąd i faulował swojego rywala, aczkolwiek raczej na żółtą kartkę. Szkoda Kacpra, ale może zrozumie, że błąd w ofensywie nie naprawia się błędem w defensywie, a w szczególności zbyt dużą agresją …..

Wynikiem 3:0 dla nas zakończyło się to spotkanie. Cieszy zwycięstwo na rozpoczęcie sezonu, ale także styl w jakim zostało osiągnięte.

Kolejny mecz odbędzie się 16 września o 14:00 na stadionie w Lesznie naszym przeciwnikiem będzie Partyzant Leszno. Zapraszamy wszystkich kibiców!

Skład BUKS: Krzysztof Zalewski, Patryk Wyczawski, Kuba Murza (Szymon Cegliński), Max Koc (Kuba Flis), Franek Tatar, Dominik Andrzejak (Filip Nuszkiewicz), Michał Łukasiak (Kacper Marciniak), Adrian Polkowski (1 bramka), Kamil Bujniewicz (Mateusz Szymański), Bartek Wójcicki (2 bramki) (Dominik Jakubik).