top feature image

Seniorzy BUKS na remis w pierwszym sparingu przed sezonem

W niedzielny poranek 5 sierpnia, w pierwszym sparingu przed sezonem 2018/2019 drużyna B klasowego BUKS-u zmierzyła się na wyjeździe z COCO JUMBO. Jak to mówią mecz był otwarty i bardzo przyjemny dla oka kibica, było wiele bramek strzelonych, jak i wiele straconych. Wynik był najmniej istotny, liczyło się odpowiednie przygotowanie do ligi, zgranie zawodników. Oczywiście porażka to nigdy nie jest nic miłego i nie wzmacnia siły zespołu, dlatego fajnie , że….. BUKS zaczął łapanie formy od remisu 5 do 5.

Wynik okazały, ale i było sporo błędów. Wiadomo: drużyna jest w trakcie budowy, a do tego w szeregach drużyny z Pruszkowa zadebiutowało na poziomie ligi seniorskiej 5 młodych zawodników z drużyny juniora starszego rocznik 2002.

Zderzenie z piłką seniorską nie jest łatwe i to było widać na tle „dorosłej” drużyny z Warszawy: ile jeszcze jest mankamentów i ile rzeczy jest do poprawy.  Jest to jednak dobra nauka dla tych chłopaków, którzy chcą pograć w piłkę nie tylko przy okazji szkoły w piłce młodzieżowej.

 

Oczywistym jest, że organizm młodych zawodników nie jest jeszcze tak ukształtowany jak seniorów, ale stopniowe wprowadzanie juniorów poprzez gry kontrolne na poziomie dorosłej piłki, może znacznie przyspieszyć ich rozwój piłkarski, a przy tym przejście od juniora do seniora nie będzie aż takim skokiem.

Zdarzają się jednak  młode talenty, które od razu mogą zaistnieć w pierwszych drużynach. Dziś swoje wysokie możliwości pokazał Adrian, który grał jak równy z równym z seniorami pomimo że sam ma jedynie 15 lat i kilka miesięcy. Nie ustępował pod względem motorycznym , tempa gry, aspektu mentalnego. A przy okazji jego statystyki robiły wrażenie: 2 asysty i bramka.

Biorąc pod uwagę całokształt tego co zaprezentował w dzisiejszym meczu kontrolnym BUKS, widać że poprzedni pierwszy sezon BUKS zbudował pewne fundamenty, które sprawdzają się i teraz. Liderzy gry defensywnej Adam i Mateusz dają pewność i zabezpieczenie. Z przodu zaś dalej pazerny na bramki Ladzia zapewnia liczby. Istotną rolę pełnią również Marcin, Filip dający zapał do gry, nieustępliwość i chęć biegania.

Jak pozostali kluczowi zawodnicy wrócą do gry, kilku innych do zdrowia, a przy tym nowi jeszcze lepiej dopasują się do drużyny, może ……. nie będzie źle 🙂 . Młodzi juniorzy są na dziś jedynie uzupełnieniem, ale jednocześnie zapewnieniem, że przyszłość w BUKS może być pozytywna.

 

Przed startem ligi Pruszkowiacy rozegrają jeszcze sparing w sobotę 11.08 o godz 15 u siebie na MOS-ie z GLKS Nadarzyn. Zapraszamy kibiców do zobaczenia na co stać BUKS!!!!

 

W dzisiejszym sparingu z COCO JUMBO zagrali: Emil Błaszczyk, Zbyszek Rakowski, Adam Kantaev, Mateusz Call, Kamil Besiński, Sławek Kuropatwa, Marcin Kozaczuk, Filip Przybysz (1 bramka), testowany, Kamil Piotrowski, Paweł Rzosiński, Mateusz Lada (3 bramki) , Adrian Polkowski (1 bramka), Michał Łukasiak, Kuba Murza, Dominik Andrzejak, Bartek Wójcicki.

 

top feature image

Wiemy z kim gramy w sezonie 2018/2019, czyli nasi ligowi rywale!!!

Do otwarcia kolejnego sezonu mamy jeszcze trochę czasu, ale wiemy już z kim zagrają w przyszłym sezonie nasze drużyny.

BUKS Pruszków – B klasa grupa 4 – UKS Łady, LKS TUR Jaktorów, KS Teresin II, KS Sokół Budki Piaseckie, KS Ożarowianka II, KS Milan II Milanówek, KS Guzovia, KS GKS Podolszyn, KS Blizne, GLKS Relax Radziwiłłów, GKS Orion-Puls, FC Płochocin, AP Żyrardów II.
Pierwszy mecz 18/19 sierpnia na wyjeździe z TUR Jaktorów.

 

BUKS Pruszków rocznik 2002 – II liga okręgowa B1 Junior młodszy grupa 2 : PKS Legion Pruszków, MUKS Kosa Konstancin II, MKS Piast Piastów, LKS Osuchów, KS Partyzant Leszno.
Wycofały się już zespoły: KS Raszyn, AP Żyrardów.
Pierwszy mecz 25/26 sierpnia na wyjeździe z MUKS Kosa Konstancin II.

top feature image

Podsumowanie pierwszego sezonu BUKS-u seniorów

W sezonie 2017/2018 BUKS Pruszków występował po raz pierwszy w lidze seniorów w B klasie w grupie IV.

W lidze grało 12 zespołów. Po całym sezonie BUKS zajął 8 miejsce. Na 22 mecze BUKS wygrał 9, zremisował  1 i przegrał 12. Łącznie zdobył 28 punktów.

Do kadry BUKS zgłoszonych zostało 49 zawodników, zagrało 40.

W całym sezonie 2017/2018 BUKS strzelił 58 bramek a stracił 53. Najlepszym strzelcem zespołu był kapitan zespołu Mateusz Lada.

Najmłodszym graczem BUKS był Mateusz Lada – na koniec ligi 18 lat, najstarszym Daniel Wojtczak – 40 lat.

Najwięcej meczy rozegrali: Sławek Kuropatwa, Mateusz Call, Kamil Besiński, Michał Stan, Damian Fabisiak, Mateusz Lada, Kamil Piotrowski.

Najlepszy wynik w sezonie 10 : 0 z Pogonią Wiskitki – u nas , najgorszy występ z Józefowianką Józefów (awans do A klasy)  1  :  6 – na wyjeździe.

Pierwszy mecz w sezonie BUKS wygrał 5  do 3 z KS Teresin II już na początek rozgrywek. Niestety później było mniej różowo:). Na koniec rozgrywek wygrana  9  do  0   z KS Sokół Budki Piaseckie.

Reasumując BUKS Pruszków jako debiutant może uznać sezon 2017/2018 za dość udany. Zawsze jednak można liczyć, że z kolejnym będzie lepiej……

Okiem trenera : większość kadry, która pod koniec minionego sezonu reprezentowała nasz klub w B klasie prawdopodobnie zostanie na kolejne rozgrywki. Są jakieś zapytania ze strony innych piłkarzy, ale na razie bez konkretów. Do treningów, aczkolwiek raczej jeszcze nie na mecze będzie cały rocznik młodzieży juniorów starszych BUKS.

Chcę podkreślić, że chciałbym oprzeć drużynę seniorów BUKS-u na zawodnikach, którzy trenują i grają systematycznie . Chciałbym mieć w nowym sezonie do dyspozycji 18 stałych zawodników gotowych do gry w każdym meczu. Teraz była to liczba 13 – 15 zawodników. Jeśli udałoby się tak to wszystko zorganizować to  byłaby baza do grania o coś w kolejnym sezonie…..

top feature image

BUKS rocznik 2002 zakończył ligę na 3 miejscu

Swój pierwszy sezon w  lidze BUKS rocznik 2002 zakończył walkowerem od zespołu TUR Jaktorów. Przeciwnik oddał mecz jako, że nie miał kim grać :). My za to rozwijaliśmy się przez cały sezon i na koniec sezonu (wiosna 2018) znaleźliśmy się na 3 miejscu w II lidze okręgowej.

Wszystko zaczęło się od listopada 2017 i SKS-ów z piłki nożnej dla uczniów gimnazjum przy Budowlance. A jednak na dziś BUKS ma całkiem sporą grupę zawodników opartą o chłopaków z różnych szkół pruszkowskich i okolic mających chęci, zapał do rozwijania talentu piłkarskiego. Z punktu widzenia poziomu sportowego najważniejsze , że jest potencjał, trzeba tylko pokierować i dać szansę rozwoju. Oczywiście nie ma co ukrywać, że występy BUKS-u w lidze rocznika 2002  mimo wielkiej wiary w sukces trenera i samych zawodników stały pod sporym znakiem zapytania.

Mogło być różnie, ale zaangażowanie, wzajemne zaufanie trenera i zawodników, dało siłę do pokonywania problemów i zbudowania czegoś nowego czyli BUKS-u. To jest właśnie alternatywa do nic nie robienia  czy poddawania się i rezygnacji z piłki. Pierwszy sezon ligowy nie był ostatnim. Za dwa miesiące zacznie się kolejny sezon piłkarski i BUKS bogatszy o doświadczenia i nowych chętnych zawodników dalej będzie grał. Zapraszamy do gry i kibicowania!!!!

top feature image

Na zakończenie trening strzelecki z Sokołem

Wygrany 9:0 mecz BUKS-u z KS Sokół Budki Piaseckie widowiskiem był niezłym. Zaprezentowaliśmy dobry, chociaż co może zadziwiać przy ostatecznym wyniku, trochę mało skuteczny futbol, i nasze zwycięstwo ani przez chwilę nie podlegało dyskusji.

Kluczem do zwycięstwa była gra skrzydłami, przy czym błyszczeli zarówno boczni pomocnicy jak i boczni obrońcy. Świetne wejścia z boku i dokładne wrzutki otwierały drogę do bramki przeciwników – w szczególności na początku meczu. Jednocześnie defensywa BUKS-u całkowicie neutralizowała zapędy przeciwnika, trzymała na dystans gości do tego stopnia że w pierwszej połowie nasz bramkarz Zbyszek miał jedynie dwie interwencje bramkarskie, a w drugiej połowie tym razem drugi bramkarz Emil tylko raz bronił i to raczej jako stoper poza polem karnym.

Worek z bramkami otworzył Tomek po wrzutce Mateusza, który w tym meczu wyśmienicie grał najpierw jako boczny obrońca , a później jako defensywny pomocnik. Najpierw dogrywał na nos, a potem …bombowo i precyzyjnie strzelał z dystansu. To była profesorska gra zawodnika, na którego zawsze i wszędzie można liczyć. Klasa sama dla siebie!!!
Brawa!

Kolejna bramka również padła ze skrzydła , z tym że tym razem Tomek dogrywał ze skrzydła, a Ladzia uderzył na bramkę.

Do przerwy jeszcze dwa razy na zmianę zdobywali bramki Tomek i Ladzia i wynik 4 do 0 dla BUKS-u ustawił drugą połowę :).

Pewnie to śmiesznie brzmi, ale to i tak było mało, jako, że jedynie słabej skuteczności naszego napastnika Ladzi mogą dziękować rywale z Budek Piaseckich, iż nie wyjmowali częściej piłki z własnej bramki. Oczywiście najważniejsze , że BUKS potrafił kreować sytuacje , a nasz młody napastnik Ladzia mający dopiero 18 lat , który może nie wygląda, ale jeszcze dojrzewa:) i uczy się piłki, a przecież i tak jest liderem strzelców całej ligi :).
To, że nasz napastnik Ladzia potrafi zdobywać bramki udowodnił w drugiej połowie, w której ustrzelił jeszcze dwie bramki i cały mecz zakończył z 4 trafieniami . Dzieła zniszczenia w drugiej połowie dopełnili Damian – dwie bramki oraz Mateusz jedna. Końcowy wynik 9 do 0. Przeciwnik obronił się przed dwucyfrówką raczej szczęściem, jako, że chłopaki z BUKS-u chcieli powtórzyć wynik z poprzedniego tygodnia, jednak ….widać ta kolejna bramka padnie w następnym sezonie :).

Podsumowując szczególnie w drugiej połowie nasza drużyna kontrolowała całkowicie przebieg spotkania, grając na innym poziomie niż rywal. Widać było, że jest zespół, a nie indywidualności, gra w piłkę sprawia przyjemność, a do tego jest…fajny trening strzelecki:).

Cieszy miłe, bo zwycięskie zakończenie ligi. Tak to już koniec sezonu 2017/2018.

BUKS czyli zespół , który powstał rok temu i debiutował w piłce seniorskiej zakończył sezon na 8 miejscu na 12 zespołów w B klasie w grupie IV. Na szersze podsumowanie przyjdzie czas, ale i tak wielkie podziękowania i gratulacje dla Wszystkich zawodników reprezentujących barwy klubu BUKS. Okazało się ponownie, że chcieć to móc!!!!
Szczególne podziękowania dla kibiców. Dziękujemy za wsparcie i zapraszamy w nowym sezonie. Będziemy chcieli jeszcze lepiej grać i liczymy na jeszcze większy doping. Wiemy, że w mieście w Pruszkowie są kibice piłkarscy chcący kibicować swoim….

Zagrali: Zbyszek Rakowski (Emil Błaszczyk), Daniel Wojtczak, Damian Fabisiak (2 bramki),Michał Stan, Mateusz Call (1 bramka), Kamil Besiński (Kamil Piotrowski), Kuba Jankiewicz, Patryk Jaworski (Krzysztof Protasiuk), Tomek Wroński (2 bramki), Mateusz Lada (4 bramki), Sławek Kuropatwa (Bartek Sarnecki).

top feature image

Efektowna wygrana BUKS-u seniorów z Pogonią Wiskitki

Po chwilowej „zawieszce” w dwóch ostatnich meczach, BUKS wziął się w garść, zwarł szyki i dobrze się bawiąc wygrał z Pogonią Wiskitki 10 do 0 :).
Już podczas zbiórki , kiedy temperatura na dworze zbliżała się do 30 stopni Celsjusza, a rywali na kilka minut przed planowaną godziną rozpoczęcia meczu wciąż nie było, padały pytania będzie gra czy nie, co z tym meczem…. A jednak goście dojechali i nawet mieli ławkę rezerwowych, ale czy grali ??? :).
Mecz się zaczął z opóźnieniem i ……zawodnicy BUKS-u przejęli inicjatywę, kontrolowali grę. Tak szczerze można powiedzieć, że był to mecz jednej drużyny czyli BUKS-u . Pomimo, że rywal stawił się na boisku, to jednak – nie obrażając zawodników gości – przeciwnikiem dla naszej drużyny byli sami zawodnicy BUKS-u, a właściwie koncentracja, spokój, zachowanie zimnej krwi i walka z panującymi warunkami atmosferycznymi.
Nie ma co mówić, że to BUKS rozegrał świetne zawody, jako że zanim zdobył bramkę w 19 minucie, najpierw zmarnował mnóstwo sytuacji sam na sam z bramkarzem, sam na sam z bramką. Ciężko naliczyć ile było klopsów i niecelnych strzałów nawet z kilku metrów. Jako, że mecz był z Wiskitkami, pewnie za kilka dni na stronie „kartofliska.pl” będzie można wspólnie podziwiać swoje dokonania….. Można bez przesady powiedzieć, że strzelenie bramki przez zespół z Pruszkowa dopiero w 19 minucie było nieprawdopodobne. A jednak …..udało się to Patrykowi.
Po strzelonej bramce…nic się nie zmieniło. Dalej w niewyjaśniony sposób zawodnicy BUKS-u tworzyli sytuację pod bramką gości, wręcz w polu karnym Pogoni Wiskitki i …nie umieszczali piłki w siatce bramki. Skuteczność szwankowała u wszystkich. Dopiero w 35 minucie grający dziś po raz pierwszy na skrzydle Filip strzelił z linii pola karnego i podwyższył na 2 do 0.
Na przerwę zespół z Pruszkowa schodził prowadząc 2 do 0 i jedynie co było ważne to ochłodzenie organizmów i głów. Nie było motywowania zawodników, a jedynie każdy gracz na swój sposób rozluźnił się i trochę pomyślał o strzelaniu bramek. Pod koniec przerwy, trener miał połowę zespołu chętnych do gry w roli napastników :).
Druga część meczu rozpoczęła się z jedną zmianą w składzie BUKS-u , za lekko kontuzjowanego Patryka wszedł na boisko Baton. Do tego kilka roszad pozycjami spowodowała, że dominacja BUKS-u była tak wielka, iż rywal nie wychodził z własnej połowy. Do tego wreszcie celowniki u większości się poprawiły i zaczęło się strzelanie. W 50 minucie bramkę na 3 do 0 ustrzelił Tomek i to z woleja lewą nogą. To było świetne uderzenie i to jego słabszą nogą. Było się czym zachwycić!!!
Kolejna bramka już w 57 minucie i też Tomek, po rajdzie swoją stroną. Bramkarz chciał przechytrzyć naszego zawodnika i odsłonił słupek mając nadzieje, że poda do kogoś w świetle bramki, a jednak Tomek strzelił tam gdzie bramkarza nie było, czyli na krótki słupek.
Bramkę na 5 do 0 strzelił Calik. Jak przystało na doświadczonego gracza w samo okno, chyba każdy bramkarz bez szans.
W 72 minucie swoją bramkę strzelił grający jako w drugiej połowie jako napastnik nasz jeden z najspokojniejszych graczy Damian. To był spokój i precyzja strzału nie pozostawiająca bramkarzowi nic poza wyjęciem piłki z siatki.
Czas od 79 do 90 minuty to był pokaz efektywności i pazerności na bramki Batona. Strzelił hat-tricka przedzielonego jeszcze bramką Ladzi.
Ostatecznie skończyło się 10 : 0 dla BUKS-u. Przez cały mecz było łatwo i przyjemnie. A co by było jeśli skuteczność w pierwszej połowie byłaby chociaż podobna do drugiej połowy????
Oczywiście, nie można popadać w huraoptymizm, gdyż skuteczność i koncentracja wymagają poprawy, ale progres jest widoczny i aż szkoda, że niedługo kończy się sezon :).
Każdemu kto dziś zagrał należą się wielkie gratulacje. Pokazaliście charakter i wielką ochotę do gry. Nawet słońce nie przeszkodziło by sobie postrzelać :).
Za tydzień w sobotę o godz. 16 BUKS kończy pierwszy historyczny sezon meczem z Sokół Budki Piaseckie. Po dzisiejszym meczu BUKS ma 25 punktów i jest tuż za plecami naszego przyszłego rywala.
Wszystkich kibiców, zapraszamy na mecz, pokażmy że jest nas wielu na początek (pierwszy mecz sezonu 2017/2018 oglądało około 100 osób), jak i na koniec sezonu. Możecie wręcz z nami pograć, możecie dobrze się bawiąc, a może opalając 🙂 , być naszym 12 zawodnikiem!!!!!!!!!!!!!
Zagrali: Zbyszek Rakowski (Emil Błaszczyk), Michał Stan, Mateusz Call (1 bramka), Damian Fabisiak (1 bramka), Mateusz Ruszkowski (Bartek Sarnecki), Kamil Besiński, Mateusz Lada (1 bramka), Tomek Wroński (2 bramki), Patryk Jaworski (1 bramka)(Kamil Piotrowski – 3 bramki), Filip Przybysz (1 bramka).

top feature image

Pewne zwycięstwo w rewanżu z Legionem

Wygrany 3:0 mecz rewanżowy BUKS Pruszków z Legionem Pruszków nie był wielkim widowiskiem, jednakże ani przez chwile nie podlegało dyskusji, że stroną , która bardziej chce wygrać był BUKS.

Kluczem do zwycięstwa BUKS-u była ….formacja defensywna. Szczególnie było to istotne, ze względu na fakt, że w dzisiejszym meczu ze względu na kartki pauzowało dwóch dotychczasowych liderów środka pola BUKS-u czyli Max i Filip. W efekcie musiały nastąpić zmiany pozycji i była możliwość sprawdzenia innych rozwiązań taktycznych. Rozgrywanie piłki wiąże się jednak bardzo z ograniem, doświadczeniem boiskowym, a w szczególności widzeniem zespołowym. Trzeba się tego nauczyć….

Dlatego też dziś większa ilość zadań spadła na stoperów Kubę, Franka. Musieli nie tylko bronić, ale również organizować i rozpoczynać akcje BUKS-u.

Nie można powiedzieć, że w tym meczu BUKS miał przewagę w środku boiska, jednakże z całą pewnością to nasz zespół był częściej przy piłce i starał, jak tylko umiejętności sportowe pozwalały, stwarzać sytuację pod bramką Legionu.

Pierwsza bramka dla BUKS padła dość szybko bo już w 10 minucie. Po akcji ze skrzydła piłkę przejął Piorun i podał do Kamila, który oddał niezbyt mocny strzał na bramkę i pewnie bramkarz złapałby futbolówkę, jednak obrońca Legionu chcąc wybić piłkę, niefortunnie zmienił lot piłki i …. ta wpadła do bramki. Prowadziliśmy 1 do 0 i wydawało się , że może być tylko lepiej.

A jednak do końca pierwszej połowy BUKS-owi nie udało się podwyższyć wyniku. Z ciekawych sytuacji był strzał z dystansu Michała, groźna dwójkowa akcja Pioruna i Kamila zakończona strzałem tego ostatniego oraz sytuacyjny strzał Mateusza. Na zakończenie połowy znów Michał próbował uderzania z wolnego. We wszystkich sytuacjach bramkarz Legionu wykazał się i nie dał się pokonać.

W drugiej połowie grę również prowadził  BUKS i starał się w zrównoważony, spokojny sposób grać piłką, choć często brakowało koncentracji, skupienia przy finalizacji akcji bramkowych, a tych było już całkiem dużo. Na usprawiedliwienie upał był niemiłosierny oraz większość chłopaków z zespołu BUKS-u miała wczoraj bal i tańce, co trochę nadszarpnęło siłami do biegania :).

W 48 minucie po podaniu zmiennika Adriana do Pioruna ten ostatni obił słupek gości.

Drugą bramkę dla BUKS-u zdobył w 52 minucie Kamil po świetnym strzale z dystansu. To była w ogóle jedna z ładniejszych akcji BUKS-u w tym meczu. Piłkę skierował Dominik do napastnika Pioruna a ten zagrał na ścianę do wybiegającego Kamila, który po przyjęciu uderzył z woleja. Piłka jeszcze przed bramkarzem skozłowała i ….bramkarz wyjmował z siatki.

W 69 minucie znów szarżował po skrzydle Adrian i podał jak na tacy do Pioruna, który ładnie złożył się do strzału, ale …..jedynie obił ……nie tym razem słupek a poprzeczkę :). Szczęście i celownik nastawi się z biegiem czasu, ważne że napastnik znajduje się w sytuacjach bramkowych.

Co się nie udało napastnikowi, udało się stoperowi Kubie , który w 76 minucie strzelił bramkę i ustalił wynik na 3 do 0. Bramka jak przystało na stopera ustrzelona została głową, po wrzutce Dominika z wolnego. Było w tej bramce całe piękno futbolu: cięta piłka wrzucana z boku na piaty metr i fantastyczny, wręcz koszykarski wyskok Kuby zakończony kontrującą piłką w kierunku bramki. Nic tylko klaskać!!!

Gratulacje dla całej drużyny za wytrwałość i walkę z upałem. Cieszy gra na zero z tyłu. To dodaje pewności siebie i spokojniej można zastanawiać się nad innymi formacjami niż defensywna :).

Za tydzień w niedzielę o godz. 16 BUKS rocznik 2002 kończy swoją debiutancką rundę ligową meczem z TUR Jaktorów. To będzie dość istotny mecz. Jeśli BUKS wygra, zdobędzie trzecie miejsce w lidze. Zapraszamy kibiców do wsparcia walczącego o swoje BUKS-u.

Pamiętajmy, że najważniejszy jest nie ten mecz, który graliśmy, ale zawsze ten, który jest przed nami, a w szczególności te mecze , które będą ….. w przyszłym sezonie.

Zagrali: Krzysztof Zalewski, Franciszek Tatar, Kuba Murza, Szymon Cegliński (Dominik Jakubik), Kacper Marciniak, Michał Łakasiak (Bartosz Szymanowski), Mateusz Szymański,  Kuba Konopka (Adrian Polkowski), Kamil Bujniewicz (Arek Łuczak), Bartek Wójcicki (Remigiusz Polak), Dominik Andrzejak (Arek Łuczak).

Na zakończenie skrót filmowy bramek BUKS-u:

 

 

top feature image

Legion 1 – BUKS 5 czyli w derbach BUKS deklasuje!!!!

Dzisiejsze spotkanie, pomiędzy Legionem a BUKS-em było pierwszym, historycznym derbowym pojedynkiem w roczniku 2002 w mieście Pruszków  i pewnie dlatego cieszyło się bardzo wysokim zainteresowaniem. Wydaje się , że jeszcze nigdy w historii obiektu na MOS-ie podczas wieczornego meczu w środku tygodnia nie było na trybunach tak dużo kibiców. Pod koniec meczu ponad 100 osób wspierało jedną lub drugą drużynę.

 

Jednocześnie wysoka frekwencja, była świadectwem tego, że największe emocje wywołuje oglądanie i wspieranie swoich kolegów i znajomych grających na boisku, a za chwile…. wspólnie z kibicami spędzających wolny czas :).

 

Gramy przecież dla Was , dla kibiców i dlatego BUKS oparty jest o zawodników, którzy są z Pruszkowem i okolicami związani, bo stąd pochodzą.

Wracając do meczu to od początku BUKS grał zorganizowany futbol, cierpliwie od tyłu budował swoje akcje z przejściem od obrony do ataku. Od początku pachniało bramką dla naszej drużyny jednak pod bramką przeciwnika dominował stoper Legionu i do pewnego czasu wynik był bezbramkowy. W pewnym momencie jeden z obrońców Legionu nie zdążył przy szybkich nogach Mateusza i faulował w polu karnym. Sędzia wskazał karnego, którego pewnie na bramkę zamienił Dominik.

Kolejna bramka dla BUKS-u padła dość szybko, kiedy wyższy pressing BUKS spowodował błąd obrońcy Legionu, piłkę zabrał Mateusz i podał na 5 metr do Pioruna, który nie miał problemu z podwyższeniem na 2 do 0.

Przy wyniku 2 do 0 dla BUKS-u świetną sytuację z kontry wypracowali sobie zawodnicy Legionu, jednak nasz bramkarz Krzysztof pokazał refleks i obronił strzał z kilku metrów.

Po tym ostrzeżeniu zawodnicy BUKS-u znów wrócili do spokojnego rozgrywania i przechodzenia od linii obrony poprzez pomocników do napastnika. Chłopaki z Legionu nie mogąc sobie poradzić z naszą grą próbowali przerywać akcje faulami. Jeden z wolnych z bardzo dalekiego dystansu , Michał w swoim stylu zamienił na bramkę i podwyższył na 3 do 0.

Na przerwę BUKS schodził przy wyniku 3 do 0 i można było trochę pozmieniać i dać się pokazać na boisku innym zawodnikom ze składu Budowlanki.

Swój debiut w BUKS-ie zaliczyli Adrian i Kamil. Ten drugi zapisał się również w rubrykach strzelcy bramek. Obydwie bramki Kamil strzelił w drugiej połowie przy finalizacji szybkiego ataku BUKS-u. Raz strzelił bramkę lewą nogą, a raz prawą nogą pokazując wysokie indywidualne umiejętności techniczne. Widać było , że potencjał jest , jeśli dołoży do tego chęć pracy, pobiegania i nauczy się taktyki, może być i z niego kawał piłkarza :).

Przy wyniku 5 do 0  kolejne zmiany w BUKS-ie troszkę popsuły szyki i …..po jednej z akcji Legion strzelił honorową bramkę. Końcowy wynik meczu 1 do 5 dla BUKS.

Po meczu można powiedzieć jedno, a mianowicie „wreszcie BUKS zaistniał w Pruszkowie” :). Gra BUKS-u wyglądała w miarę OK, jednak to nie ekstraklasowy poziom zrobił wrażenie – to przecież tylko ostatnia liga juniorów młodszych choć od czegoś trzeba zacząć 🙂 – a duża liczba osób chętnych pokibicowania BUKS-owi. Za wspaniały , aktywny doping zespół dziękuje!!!!

 

Już w najbliższą sobotę  9 czerwca o godzinie 11, nasza drużyna rozegra kolejne bardzo ważne spotkanie z …… Legionem Pruszków. Rewanż odbędzie się również na MOS-ie, lecz tym razem gospodarzem spotkanie będzie BUKS. Mecz będzie miał dodatkowy smaczek, jako że obydwa zespoły już się poznały i znają swoje możliwości :). Liczymy na to, że nasi BUDOWLAŃCY po raz kolejny pokażą charakter i zejdą z boiska z tarczą. Niech kibice  będą z nami!!!

Skład BUKS:

Krzysztof Zalewski, Franciszek Tatar, Kuba Murza, Szymon Cegliński (Bartek Szymanowski), Kacper Marciniak (Paweł Cegliński), Max Koc (Domink Jakubik), Michał Łakasiak, Mateusz Szymański (Adrian Polkowski), Kuba Konopka (Kamil Bujniewicz), Bartek Wójcicki (Remigiusz Polak), Dominik Andrzejak (Arek Łuczak).

top feature image

Porażka z Ożarowianką!

Srogie lanie dostał zespół BUKS od Ożarowianki II przegrywając na wyjeździe 5 do 1. Można jednak śmiało powiedzieć , że do przerwy było to dość wyrównane spotkanie. Pierwszą bramkę już w 11 minucie strzelił BUKS po strzale z dystansu Kamila. Był to prezent bramkarza gospodarzy, który nie wziął poprawki na mokrą piłkę (tuż przed meczem padało) i zwyczajnie poślizgnęła się ona na rękawicach i wpadła do bramki. Tym razem szczęście było po naszej stronie….

Kolejne minuty i dalej gra przebiegała pod dyktando zespołu z Pruszkowa. Świetną sytuację na 2 do 0 zmarnował nasz napastnik Tomek. Był już sam na sam z bramkarzem gospodarzy i zabrakło zimnej krwi, a może doświadczenia, jakieś podcinki czy minięcia kładącego się bramkarza …. W każdym bądź razie strzał z bliska minął bramkę.

Jak to mówią nie wykorzystane sytuacje się mszczą i niedługo po tym nasz bramkarz Emil wyciągał piłkę z własnej bramki. Pewnie bramka by nie padła, gdyby Emil się nie poślizgnął. Szczęście na pstrym koniu jeździ……

Niestety przed końcem pierwszej połowy BUKS stracił drugą bramkę i na przerwę schodziliśmy przegrywając 2 do 1. W tej chwili nie ma to już znaczenia, ale  obie bramki dla Ożarowianki padły po dość ewidentnych spalonych co obserwator sędziego po meczu potwierdził. No cóż szkoda (sędzia też człowiek jak i bramkarz, może się pomylić :), ale przecież mecz się nie zakończył, BUKS mógł i powinien walczyć dalej.

Druga połowa pomimo nacisków trenera , rozmów zawodników o koncentracji , zaczęła się maksymalnie źle jak to możliwe dla BUKS-u. Już w 46 minucie nasz boczny obrońca Filip wybijając piłkę z pod nóg rywala…. podał do środka…..do napastnika gospodarzy i na dzień dobry były do odrobienia 2 bramki.

Ta bramka całkiem zmieniła oblicze meczu. Rywal poczuł się pewniej, a zmuszony do ataku zespół z Pruszkowa bił głową w ścianę obrońców Ożarowianki. Gra zawodników BUKS-u była mało konkretna pod bramką gospodarzy, a do tego mała solidność w grze defensywnej dała jeszcze dwie bramki , ale Ożarowiance .

Pozytywem dzisiejszego meczu dla BUKS był debiut dwóch kolejnych zawodników w barwach zespołu z Pruszkowa. Witamy w zespole Rożka i Sarnę. Zapraszamy kolejnych chcących wspólnie pograć w kolejnym sezonie z chłopakami z Pruszkowa i okolic w naszym zespole. Nie wymagamy dużo, jedynie chęci  :).

Zagrali: Emil Błaszczyk, Mateusz Call, Michał Stan, Filip Przybysz (Mateusz Wojciuk), Mateusz Ruszkowski (Bartłomiej Sarnecki), Kamil Besiński, Konrad Górski, Rafał Deczewski (Sławek Kuropatwa), Kuba Barański (Sebastian Chodycz), Tomek Wroński, Patryk Jaworski (Kamil Piotrowski).

top feature image

Przerwana seria zwycięstw; porażka z Milanówkiem II

W niedzielę 27 maja o godz. 15 zespół seniorów BUKS-u podejmował na własnym boisku rezerwy  MILAN-u Milanówek.

Pierwszą połowę lepiej rozpoczęli goście , którzy już w 5 minucie zdobyli bramkę. Był to ewidentny „wielbłąd” naszego bramkarza Zbyszka, który przy wybiciu piłki nabił napastnika gości. Oczywiście źle zrobił, ale przecież to B klasa, a nie liga mistrzów , a i tam się tak mylą:). Kto się nie myli??? Tylko ten co nie gra (dzisiaj zaś nie zagrało z różnych przyczyn, często z wyboru, sporo zawodników, którzy jeszcze niedawno stanowili o sile zespołu BUKS-u ).

Stracona bramka nie obudziła zespołu BUKS-u. Było widać , że słońce , upał i może różne przyczyny poza boiskowe mają wpływ na brak koncentracji i słabszą grę.

Przeciwnik poszedł za ciosem i zdobył drugą bramkę , już tym razem bez udziału naszych zawodników:).

BUKS przegrywając 0:2 zaczął lepiej grać w piłkę, choć do końca pierwszej połowy nie starczyło to do zdobycia  bramki.

W szatni , po męskiej rozmowie między zawodnikami, BUKS wreszcie prowadził grę i tworzył groźne sytuacje pod bramką rywali. Bramkę kontaktową strzelił napastnik Ladzia i wydawało się, że możliwe jest wyrównanie. Tym bardziej , że szanse były, ale skuteczność była olbrzymią bolączką.

Jak to mówią niewykorzystane sytuację się mszczą i najpierw BUKS stracił zawodnika Damiana, który delikatnie powiedziawszy nie zapanował nad emocjami w stosunku do sędziego, a  następnie grając w 10 dość szybko popełnił błąd w kryciu zakończony stratą 3 bramki.

By było bardziej tragikomicznie mecz kończyliśmy w 9  jako, że nerwów nie utrzymał na wodzy również kapitan Ladzia.

Do końca meczu BUKS jak mógł starał się zdobyć bramkę  i nawet miał kilka sytuacji z kontry, jednak głównie skuteczność i niecelność przy strzałach zadecydowała, że wynik nie uległ zmianie.

Miejmy nadzieję że pech zakończył się z ostatnim gwizdkiem sędziego 🙂 i w kończących spotkaniach sezonu , zespół BUKS-u wyjdzie mocniejszy psychicznie, jeszcze bardziej zmotywowany i chętny do kolejnej serii zwycięstw.

 

Zagrali: Zbyszek Rakowski, Mateusz Call, Daniel Wojtczak, Krystian Szoka (Filip Przybysz), Damian Fabisiak, Kamil Besiński, Rafał Deczewski, Konrad Górski, Adam Kantaev (Sławek Kuropatwa), Kamil Piotrowski (Krzysiek Protasiuk), Mateusz Lada (1 bramka).