We wtorkowy wieczór Żaki zagrały zaległy mecz 9 kolejki ligi MZPN.
Naszym rywalem była koleżanka i koledzy z FC Komorów. Od początku spotkania gospodarze postawili bardzo zacięty opór, zdecydowana obrona i szybkie kontry przypomniały nam mecz ósmej kolejki. Na nasze szczęście w tym spotkaniu znaleźliśmy na to receptę. Bardziej zespołowa gra dała możliwość przeniesienia ciężaru gry na połowę przeciwnika, a asekuracja w obronie skutecznie powstrzymywała zapędy napastników z Komorowa.

Bramki dla BUKS-u padły łupem Patryka, Filipa oraz Wiktora. Bartek wykazywał się refleksem i wysoką obroną, a Piotrek, Igor, Adaś czy Mateusze zaprezentowali miłą dla oka grę zespołową.

W niedzielne południe żaki BUKS-u wybrały się do Borzęcina, celem była dobra gra oraz maksymalna zdobycz punktowa.

Chłopcy sprawili się dość dobrze, zgarniając wszystko.
Gra wyglądała dobrze, nawet kibice gospodarzy oklaskiwali Nasze akcje. To miłe.

Zaczęło się od turnieju organizowanego przez GOSiR Stare Babice.

Na kompleksie sportowym w Zielonkach, spotkały się ekipy:
UKS Goliat Leoncin ll, Klub Sportowy Orlęta Czosnów, Akademia Talentów Piłkarskich – ATP Warszawa l, BUKS Pruszków, Naprzód Stare Babice I, Goliat I Leoncin, ATP II Warszawa, KS Partyzant Leszno, Naprzód Stare Babice II oraz UKS Borzęcin.

Nasi chłopcy wyszli na boisko z chęcią walki i dobrej gry.
I zaskakując wszystkich zagrali jak nigdy. W pierwszych trzech meczach zdobyli 9 pkt. Ale nie punkty są tu ważne, liczy się styl gry. Obrona jak ze stali, atak jak ze snu. W defensywie doskok pressing-owy do przeciwników, asekuracja i rozegranie. W ataku współpraca, wymiana pozycji, podań i to nawet w sytuacji kiedy większość zawodników by już strzelała. Oj, aż chce się jeszcze.
W kolejnym meczu to już tylko pech i ciut zbyt dużo doliczonego czasu.
Mecz o 3 miejsce to już inna historia. Kilka godzin w słońcu i długa przerwa spowodowały że Nasi zawodnicy byli już „wypompowani”.

Ostatecznie, 4 lokata dla Naszych chłopców. Ale pierwsze spotkania, oj, oj. W oceanie rodziców po prostu same ochy i achy.

Po południu przyszła pora na zmagania ligowe. 

W IX kolejce rozegraliśmy rewanżowe spotkanie zKS Przyszłość Włochy.

Niektórzy chłopcy mieli możliwość, ochotę i bardzo dyspozycyjnych rodziców więc wzięli udział w dwóch imprezach. 
Mecz z kolegami z Włoch, rozpoczął się bardzo dobrze. Za sprawą trafień Patryka szybko wyszliśmy na prowadzenie, pierwsza kwarta 2:1 dla BUKS-u. Druga na remis 2:2, należy wspomnieć że po indywidualnej akcji swojego pierwszego gola w lidze zdobył Szymek oraz że tej kwarcie rozpoczął swój koncert Nasz kapitan. W trzeciej części spotkania trafienie zaliczył Dominik. I nadeszła pora na ostatnią odsłonę. Wtedy na dobre rozszalał się Filip, po dokładnych podaniach otwierających drogę do bramki przeciwnika swoim kolegom (jak Zieliński do Grosickiego). Sam zabrał się do strzelania i zdobył kolejne bramki dla BUKS-u. Cóż, koncentracja, pokora i skupienie na treningach procentuje.

Dziękujemy bardzo zawodnikom KS-u za fajny mecz a wszystkim rodzicom za doping.

KS Przyszłość Włochy – BUKS Pruszków 5:7
Dla BUKS-u zagrali:
1. Nyc,
2. Rosiński,
3. Klocek,
4. Kowalik ⚽,
5. Nowak ⚽⚽,
6. Gajewski ⚽⚽⚽
7. Mika Sz ⚽,
8. Mika M,
9. Chuchlinski,
10. Jankowski.

W niedzielne popołudnie Nasze Żaki wyszły na boisko do walki o ligowe punkty.

Rywalizacja okazała się zacięta jak na derby przystało. Od pierwszych minut zawodnicy Znicza postawili zdecydowany opór i nie pozwalali na podejście pod ich bramkę. Dopiero po strzale z wolnego zdołaliśmy wyjść na prowadzenie. Chłopcy mieli wielkie apetyty na więcej, ale zawodnicy gości skutecznie powstrzymywali ataki, wynik utrzymał się przez pierwsze dwie kwarty.
W trzeciej części Nasi mali piłkarze zrozumieli że nawet najlepszą obronę można rozmontować grając zespołowo. Najlepiej wychodziło to Stasiowi i Patrykowi, ten duet zdobył razem 4 bramki w zaledwie osiem minut.
Ostatnia kwarta wyglądała już bardzo spokojnie, wszyscy byli bardzo zmęczeni trudami meczu, obie ekipy strzeliły po bramce i wyczekiwały ostatniego gwiazdka.